Tupinamba

Historia kawy sygnowanej logo Tupinamby jest niezwykle długa. Jej początki sięgają aż dziewiętnastego wieku – właśnie wtedy, w roku 1897 powstała marka. Choć historia kawy zaczyna się o wiele wcześniej, to w przedwojennej Europie picie naparu nie było jeszcze aż tak powszechne, jak dziś. Kawę sprzedawano tylko na wagę, a i to nie wszędzie. Niedługo po tym, jak powstała, marka Tupinamba wprowadziła na rynek całą gamę kaw, które wypalała, a potem sprzedawała w ładnych, oryginalnych opakowaniach. Była to zupełna nowość na rynku. Tupinamba została założona w Barcelonie, a pierwsze projekty związane z kampaniami reklamowymi mark, przygotował Ramon Casas i Carbo – hiszpański malarz modernistyczny, znany przede wszystkim z obrazu Ramon Casas and Pere Romeu on a Tandem. Tupinamba od kilku pokoleń konsekwentnie produkuje kawę, jednocześnie dążąc do tego, żeby tradycyjnej jakości cały czas towarzyszył nowoczesny smak i taka sama wizja marki. Tym bardziej, że do dziś pieczę nad procesami zachodzącymi w Tupinambie, sprawują potomkowie założycieli marki.

Pierwsze mieszanki kawowe Tupinamby

Kawa sygnowana logiem marki Tupinamba to często znakomita mieszanka najlepszych ziaren. Zresztą, Tupinamba, ze względu na swoją długą historię, byłą jedną z pierwszych prażalni ziaren kawowca, które zdecydowały się mieszać ziarna różnego pochodzenia. Trzeba przyznać, że wyszło im to dobre – dziś takie blendy to najpopularniejsze, a wielu twierdzi też, że najsmaczniejsze rozwiązanie. Warto zauważyć, że pomysł z mieszaniem ziaren był niezwykle trudny w realizacji. Sto lat temu pozyskiwanie kawy z różnych części świata było nie lada wyzwaniem. Jednak dzięki temu, że założyciele Tupinamby wówczas je podjęli, my dziś możemy cieszyć się wyjątkowo aromatycznymi i ciekawymi kawowymi kompozycjami.

Tupinamba jest świetnym wyborem niezależnie od tego, jaką kawę chcesz przygotować. Znakomicie pasuje do ekspresu profesjonalnego do kawy, ale również do dripperów, czy chemexów – wystarczy odpowiednio dobrać poziom zmielenia ziaren.